MENU

a :: b :: c :: ć :: d :: e :: f :: g :: h :: i :: j :: k :: l :: ł :: m :: n :: o :: ó :: p :: r :: s :: ś :: t :: u :: v :: w :: x :: y :: z :: ż <<[55] [56] [57] [58] [59] [60] [61] [62] [63] [64] [65] >>   Jak mo??na w tym zalewie wyjÄ?cej rÄ?baniny zdobyÄ? siÄ? na czu??o??Ä?, tkliwo??Ä?, serdeczno??Ä?, skoro jest siÄ? najpierw poirytowanym, rozwibrowany, rozdygotanym, a zaraz potem otÄ?pia??ym i zobojÄ?tnia??ym? s. 207 Zofia Kuc??wna - Zdarzenia potoczne   <<[55] [56] [57] [58] [59] [60] [61] [62] [63] [64] [65] >> Cytatów na tą literę: 864 Jednak zrezygnowal! Chociaz prosilam! Chociaz wiedzial, jak mi na tym zalezy! Ministrowa albo zona premiera. Zabraklo mi odwagi. Poszedlem do niej nastepnego dnia. Nie odpowiedzial mi. Stanal przy oknie i mazal cos palcem po niezbyt czystej szybie. Sama nalalam herbate. Usiadla obok mnie.- Mamo! Ja juz nie moge! Nie mam sily... mamo, pomoz mi jakos... tego nie sposob... nie sposob wytrzymac! Kiedy szykowalam sie do wyjscia, siedzial juz nad moim brulionem.

LINKI