a :: b :: c :: ć :: d :: e :: f :: g :: h :: i :: j :: k :: l :: ł :: m :: n :: o :: ó :: p :: r :: s :: ś :: t :: u :: v :: w :: x :: y :: z :: ż
<<[136] [137] [138] [139] [140] [141] [142] [143] [144] [145] [146] >> | Religia jest p??ty religiÄ?, p??ki uznaje siÄ? za mÄ?dro??Ä? najwy??szÄ? i p??ki dla niej samej jej ??r??d??a sÄ? ??wiÄ?tÄ? tajemnicÄ?. B??stwo jest p??ty ??ywym b??stwem, p??ki nie ujawnimy jego ziemskiego pochodzenia. ??adna religia nie mo??e pogodziÄ? siÄ? ze studiujÄ?cym jej pochodzenie badaczem naukowym, bo ??adna nie mo??e pogodziÄ? siÄ? ze sprowadzeniem swych b??stw do zjawisk pochodzenia ziemskiego. B??stwo, kt??remu udowodniono ziemskie pochodzenie, przestaje byÄ? b??stwem. Henryk Cunow, Pochodzenie religii i wiary w Boga |
| <<[136] [137] [138] [139] [140] [141] [142] [143] [144] [145] [146] >>
Cytatów na tÄ… literÄ™: 369 Marcin trzymal w reku siatke z dwoma karpiami, ktore kupilam przed chwila. Ryby poruszaly sie gwaltownie. Przeszlysmy do kuchni. Mama postawila wode na gazie. Byl sloneczny dzieñ, za oknem widac bylo jasne niebo, blekitne i czyste. Wracalismy z wystawy. Z Kordegardy wyszlismy na Krakowskie Przedmiescie, te chyba najbardziej specyficzna ulice Warszawy Powiadasz, Hieronim, ze Ligota jest najodwazniejszy z nas wszystkich? Nie wiem, ja raczej tobie oddalbym palme pierwszeñstwa. Kiedy szykowalam sie do wyjscia, siedzial juz nad moim brulionem.
|