0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 a b c ć d e f 
g h i j k l ł n ń o ó p r s ś t u w y z ż ź 

Autor : Asnyk Adam


Tytul : Mi??o??Ä? jak s??o??ce


Mi??o??Ä? jak s??o??ce: ogrzewa ??wiat ca??y
I swoim blaskiem o??ywia r????anym,
W g??Ä?biach przepa??ci, w rozpadlinach ska??y
Dozwala kwiatom rozkwitnÄ?Ä? wionianym
I wyprowadza z martwych g??az??w ??ona
Coraz to nowe na przysz??o??Ä? nasiona.

Mi??o??Ä? jak s??o??ce: barwy uroczemi
Wszystko doko??a cudownie powleka;
??ywe piÄ?kno??ci wydobywa z ziemi,
Z serca natury i z serca cz??owieka
I szary, mglisty widnokrÄ?g istnienia
W przÄ?dzÄ? z purpury i z??ota zamienia.

Mi??o??Ä? jak s??o??ce: wywo??uje burze,
Kt??re grom niosÄ? w ciemno??ciach spowity,
I tÄ?czÄ? pie??ni wiesza na ??ez chmurze,
Gdy rozp??akana wzlatuje w b??Ä?kity,
I zn??w z ob??ok??w wyziera pogodnie,
Gdy burza we ??zach zgasi swe pochodnie,

Mi??o??Ä? jak s??o??ce: choÄ? zajdzie w pomroce,
Jeszcze z blaskami srebrnego miesiÄ?ca
Powraca smutne rozpromieniaÄ? noce
I przez ciemno??Ä? przedziera siÄ? dr??Ä?ca,
Pe??na tÄ?sknoty cichej i ??a??oby,
By wie??czyÄ? ??piÄ?ce ruiny i groby.