0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 a b c ć d e f
g h i j k l ł n ń o ó p r s ś t u w y z ż ź
g h i j k l ł n ń o ó p r s ś t u w y z ż ź
Autor : Asnyk Adam
Tytul : Echo Ko??yski
Gdym jeszcze dzieckiem by??
BudzÄ?cym siÄ? na ??wiat
Gdy wÄ?t??y ??yvia kwiat
Jeszcze siÄ? w pÄ?czku kry??,
Na ??ono matka mnie bra??a,
Pie??ci??a i ca??owa??a,
Gdym jeszcze dizeckiem by??.
PamiÄ?tam po dzi?? dzie??,
Jak kojÄ?c p??acz lub gniew,
Nuci??a tskny ??piew,
Co falÄ? s??odkich brzmie??
Dobywa?? u??miech na nowo;
I ka??de piosnki s??owo
PamiÄ?tam po dzi?? dzie??
\"Dziecino nie p??acz! nie!
Rozja??nij twojÄ? twarz,
Dop??ki matkÄ? masz,
Nie mo??e ci byÄ? ??le;
Na moim oprzyj siÄ? ??onie,
Ja ciÄ? przed bolem zas??oniÄ? -
Dziecino nie p??acz, nie!
\"Chowaj na p????niej ??zy!
DZi?? jeszcze anio?? str????
GirlandÄ? bia??ych r????
Okala twoje sny,
Na tkance marze?? pajÄ?czej
Maluje kolory tÄ?czy -
Chowaj na p????niej ??zy!
\"RozkoszÄ? wszystko tchnie,
?špiewa ci ptak??w ch??r,
W twym niebi enie ma chmur
Ani goryczy w ??zie;
??ycie u??miechem ciÄ? wita
I ka??dy kwiat ci rozkwita,
RozkoszÄ? wszystko tchnie!
\"WiÄ?c duszÄ? swojÄ? pie??Ä?
JutrzenkÄ? rajskich farb,
I czystych uczuÄ? skarb
W niewinnej piersi mie??Ä?!
By?? m??g?? zaczerpnÄ?Ä? w tym zdroju,
Gdy ci przybraknie spokoju -
WiÄ?c duszÄ? swojÄ? pie??Ä?!
\"Bo przyjdzie taki dzie??,
W kt??rym, o synu m??j,
Napotkasz tylko zn??j
Zamiast rozkoszy tchnie??:
Zdrada ci oczy otworzy,
Nieufno??Ä? ducha zubo??y,
Bo przyjdzie taki dzie??.
\"Przyjdzie ci p??aciÄ? krwiÄ?
Serdecznych marze?? d??ug,
Zdepcze CiÄ? w prochu wr??g,
Zniewa??y bole??Ä? twÄ?;
Szlachetny poryw zapa??u
I mi??o??Ä? dla idea??u
Przyjdzie ci p??aciÄ? krwiÄ?.
\"I b???? sw??j bÄ?dziesz ni??s??
Samotny sercem w ??wiat!
Zawod??w, z??udze??, zdrad
BÄ?dzie ci wieniec r??s??,
Cierniami otoczy skronie
SkrÄ?puje na zawsze d??onie
I bÄ?dziesz b??l sw??j ni??s??
\"Na taki ??ycia zmrok
Rozbicia ciemnÄ? noc,
Zachowaj ducha moc
I jasny dziecka wzrok.
Niech ci wspomnienie ko??yski
Przyniesie matki u??ciski
Na taki ??ycia zmrok!
\"Pomimo gorzkich pr??b
Zawsze, ach! Dobrym bÄ?d??!
Z mi??o??ciÄ? drugich sÄ?d??
I patrz z nadziejÄ? w gr??b.
Nie zatraÄ? dziecinnej wiary,
Nie ??a??u swojej ofiary -
Pomimo gorzkich pr??b.
\"O, nie m??w, dzieciÄ? me,
??e marny ??ycia trud,
??e wszystko fa??sz i brud,
A prawdÄ? tylko z??e;
??e trzeba wÄ?tpiÄ? i szydziÄ?,
PogardzaÄ? i nienawidziÄ?,
O, nie m??w, dziecie me!
\"Na matkÄ? wspomnij swÄ?,
Na mi??o??Ä? co bez plam,
ZwÄ?tpieniu zadaj k??am
I obmyj duszÄ? ??zÄ?,
Wierz w piÄ?kno??Ä? ducha s??onecznÄ?
I w mi??o??Ä?, kt??ra jest wiecznÄ? -
Na matkÄ? wspomnij swÄ?\".
--
Publikacja pobrana z serwisu www.poema.art.pl