0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 a b c ć d e f 
g h i j k l ł n ń o ó p r s ś t u w y z ż ź 

Autor : Asnyk Adam


Tytul : Jedna chwila




Zobaczy??em jÄ? tylko na chwilÄ?
I ju?? pewnie nie ujrzÄ? jej wiÄ?cej:
Dziwny los
W moich piersiach wsta??o pragnie?? tyle,
Moje serce zabi??o gorÄ?cej
Na jej g??os.

A jednak??e zostanÄ? nieznany,
Nie wywo??am ??adnego wspomnienia,
Ani ??zy,
I nie wiedzÄ?c, czy by??bym kochany,
Nieziszczone uniosÄ? pragnienia,
Pr????ne sny.

Gdym jÄ? ujrza??, my??la??em, ??e ona
Przyjdzie do mnie, z anielskim spojrzeniem
Zwr??ci twarz
I wyciÄ?gnie ku mnie swe ramiona
M??wiÄ?c: \"Jestem twoim przeznaczeniem -
Wszak mnie znasz?\"

I my??la??em, ??e przed niÄ? uklÄ?knÄ?,
I zawo??am w nadziemskiej ekstazy
S??odkim snie:
\"Jesrem wszystkim, co dobre i piÄ?kne,
Ja ciÄ? kocham nad wszystkie wyrazy,
Kochaj mnie!\"

Lecz z??udzenie moje kr??tko trwa??o,
Posz??a dalej, zimno, obojÄ?tnie:
Pr????nom dr??a??.
Nie widzia??a, co siÄ? ze mnÄ? dzia??o,
Nie przeczu??a, ??ebym dla niej chÄ?tnie
??ycie da??.

I zniknÄ???a, jak w sennym marzeniu,
A jam jeszcze w naszych uczuÄ? wierzy??
Cichy ??lub,
Bom w tym kr??tkim przelotnym widzeniu
D??ugie lata s??odkich wzrusze?? prze??y??
U jej st??p/


Adam Asnyk


--
Publikacja pobrana z serwisu www.poema.art.pl