0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 a b c ć d e f
g h i j k l ł n ń o ó p r s ś t u w y z ż ź
g h i j k l ł n ń o ó p r s ś t u w y z ż ź
Autor : Asnyk Adam
Tytul : Mirty
?šr??dziemnego Morza brzegiem,
Nad b??Ä?kitnych w??d przestrzeniÄ?,
Osypane kwiat??w ??niegiem
Mirty wiecznie siÄ? zieleniÄ?.
Niebo b??yszczy tak ogni??cie
Zrumienione do??em z ??ekka -
Przez zielone gaju li??cie
Roztopione z??oto ??cieka.
Melodyjnie pluszcze fala,
Wietrzyk w listkach szemrze s??odko,
CanzonettÄ? s??ychaÄ? z dala,
Co wciÄ??? nowÄ? d??wiÄ?czy zwrotkÄ?.
Po??r??d mirt??w zwolna kroczy
Syn chmurniejszej, innej ziemi
I ol??nione spu??ci?? oczy
Przed blaskami, przed z??otemi.
Pr??szy z krzew??w bia??e kwiecie,
A on marzy: jak tam w dali
Wicher ??nie??ne zaspy miecie,
Jak tam jÄ?czy, jak siÄ? ??ali,
Jak tam ciÄ???ko jest podr????nym
Po pustkowiach b??Ä?dziÄ? nocÄ?...
I o domu marzy pr????nym,
Gdzie powracaÄ? nie ma po co.
Wtem pie???? zabrzmi: â?žMirty p??onÄ?,
\"Dr??Ä? listkami nieprzytomnie,
Ale silniej dr??y me ??ono.
Luby, luby, ??piesz siÄ? do mnie!\"
A wÄ?drowiec, idÄ?c, wzdycha:
\"Ach, nie dla mnie p??onÄ? kwiaty,
Tam mogi??a stoi cicha,
Gdzie mi zakwit?? mirt przed laty.\"
\"Tak, pamiÄ?tam! r??s?? w ogr??dku,
Zasadzony matki d??oniÄ?,
Ale biedny usech?? z smutku:
?zy go moje nie dogoniÄ?.\"
Smutny u??miech znik?? mu z twarzy,
Czo??o chmurzy siÄ? bole??niej,
O mogile drogiej marzy,
Wtem zn??w s??ychaÄ? zwrotkÄ? pie??ni:
\"?špiesz o luby! przybÄ?d?? przecie,
Mam dla ciebie dary nowe,
?šwie??y u??miech, ??wie??e kwiecie,
?šwie??e usta purpurowe\".
Dziwnie mu na duszÄ? pada
Ten ton pie??ni rozkochanej,
Ta rozkosznych s????w kaskada
Na otwarte serca rany.
WiÄ?c ucieka przed tym echem
Na nadbrze??nych ska?? krawÄ?dzie,
Morze wita go u??miechem,
A piosenka ??ciga wszÄ?dzie.
Piosnka ko??czy: \"W mirt??w cieniu
RÄ?czkÄ? ciÄ? nakryje bia??Ä?,
Przy canzonet s??odkim brzmieniu
Dobrze ci siÄ? bÄ?dzie spa??o!\"
A wÄ?drowiec dalej kroczy,
Rozwa??ajÄ?c piosnki s??owa:
Ach! nie luba zamknie oczy,
Obca ziemia go pochowa!
I powtarza w zamy??leniu,
PrzyciskajÄ?c pier?? zbola??Ä?:
\"Przy canzonet s??odkim brzmieniu
Dobrze ci siÄ? bÄ?dzie spa??o!\"
Adam Asnyk
1872
--
Publikacja pobrana z serwisu www.poema.art.pl