0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 a b c ć d e f 
g h i j k l ł n ń o ó p r s ś t u w y z ż ź 

Autor : Asnyk Adam


Tytul : Na grobie Wincentego Pola




Ciebie, ach, duchy zawiod??y ??askawe
Do zdroj??w przesz??ej pokole?? wielko??ci
I moc ci da??y dawnÄ? wskrzesiÄ? s??awÄ?,
I ubraÄ? w cia??o rozsypane ko??ci.

Na znak tw??j - przesz??o??Ä? u??miechniÄ?ta wsta??a
I kipi ??yciem rycerskiej dru??yny;
W bojowym szyku proporce rozwia??a,
Zn??w na orÄ???ne gotujÄ?c siÄ? czyny.

Zn??w chrzÄ?szczÄ? zbroje i husarskie skrzyd??a,
I z wzdÄ?tÄ? piersiÄ? arabskie rumaki
RwÄ? siÄ? do boju pomimo wÄ?dzid??a,
I przelatujÄ? jak huragan jaki!

Szlacheckie dworki wype??nione zgie??kiem,
Braterskie uczty, sejmiki i k????tnie -
Wszystko to miga tÄ?czowym ??wiate??kiem,
Dr??y w tonach pie??ni uroczo i smutnie.

Wszystko powsta??o i wszystko o??y??o!
Bo ??mierÄ? jest k??amstwem, w kt??re nikt nie wierzy
Natchnione serca znajdÄ? pod mogi??Ä?
Gotowych w szranki powr??ciÄ? rycerzy.

Ty?? znalaz?? s??owa zaklÄ?Ä?, co z b??Ä?kitu
Zniknione mary na ??wiat przywo??a??y -
A wiÄ?c staÄ? bÄ?dziesz kolumnÄ? granitu:
Pomnikiem polskiej i pie??ni, i chwa??y.


Adam Asnyk
1873


--
Publikacja pobrana z serwisu www.poema.art.pl