0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 a b c ć d e f
g h i j k l ł n ń o ó p r s ś t u w y z ż ź
g h i j k l ł n ń o ó p r s ś t u w y z ż ź
Autor : Asnyk Adam
Tytul : Nokturno
Na dworze wicher i s??ota,
Tak smutno, mroczno i chmurno -
Po szybach deszczyk przygrywa,
A wicher ??piewa nokturno.
Ta??cujÄ? po??????k??e li??cie,
Ta??cujÄ? para za parÄ? -
Ja siedzÄ? smutny w kÄ?ciku
I w przestrze?? spoglÄ?dam szarÄ?.
Czego?? mi tÄ?skno i straszno,
PatrzÄ? bezmy??lnie przed siebie,
A coraz ciemniej mi w duszy
I coraz ciemniej na niebie.
Czy tylko wicher tak jÄ?czy,
KrÄ?cÄ?c siÄ? z deszczem doko??a?
Czy tam nikt wiÄ?cej nie p??acze?
Nikt wiÄ?cej na mnie nie wo??a?
Bo s??yszÄ? jakie?? wzdychania
I jakie?? g??osy mi znane,
Kt??re brzmiÄ? strasznie, ponuro,
WstÄ?pujÄ?c w serce stroskane:
I jakie?? blade postacie
Do moich okien siÄ? t??oczÄ? -
PatrzÄ? siÄ? na mnie szyderczo,
?šmiejÄ? siÄ? ze mnie i droczÄ?...
I nie pytajÄ?c: czy wolno,
WchodzÄ? do mego mieszkania,
A ka??da z drwiÄ?cym u??miechem
Przede mnÄ? nisko siÄ? k??ania -
I ciÄ?gnÄ? w d??ugim szeregu,
SzeleszczÄ?c jak suche li??cie,
I ta??czÄ? para za parÄ?
Przy dzikim wichru po??wi??cie.
\"Chod?? z nami! - wo??ajÄ? na mnie -
Wszak??e?? ty do nas nale??ysz?
MinionÄ? przesz??o??ciÄ? ??yjesz!
I jeszcze kochasz, i wierzysz?
Ty siÄ? nas przecie?? nie wyprzesz,
Jak siÄ? ci wszyscy wyparli,
Co my??lÄ?, ??e ??yjÄ? jeszcze,
ChoÄ? dawno duchem pomarli.
Chod?? do nas! dalej do ko??a!
Z nami zabawisz siÄ? piÄ?knie
I bÄ?dziesz ta??czyÄ?, i ??piewaÄ?,
P??ki ci serce nie pÄ?knie!
Lepiej niech pÄ?ka od razu,
W krwawej przesz??o??ci u??cisku,
Ni?? ma zastygaÄ? powoli
Na brudnym ludzi ??miecisku!
Masz zostaÄ? przez nich zdeptanym
Lub staÄ? siÄ? z nimi zaprza??cem,
Wolisz p??j??Ä? w ciemno??Ä? za nami,
BawiÄ? siÄ? ??piewem i ta??cem!\"
Tak mnie wo??ajÄ? i kuszÄ?
Coraz to ??mielej, natrÄ?tniej -
I otaczajÄ? mnie ko??em...
A w oczach coraz mi mÄ?tniej -
I czujÄ?, ??e mnie unoszÄ? -
Brzmi strasznie wichru muzyka,
?šwiat siÄ? pode mnÄ? zapada...
Wtem nagle wszystko mi znika -
I pusto w moim pokoju -
Na ??wiecie mroczno i chmurno,
Po szybach deszczyk przygrywa,
A wicher ??piewa nokturno.
Adam Asnyk
--
Publikacja pobrana z serwisu www.poema.art.pl