a :: b :: c :: ć :: d :: e :: f :: g :: h :: i :: j :: k :: l :: ł :: m :: n :: o :: ó :: p :: r :: s :: ś :: t :: u :: v :: w :: x :: y :: z :: ż
<<[76] [77] [78] [79] [80] [81] [82] [83] [84] [85] [86] >> | I oto, kiedy zaczÄ??? siÄ? waliÄ? ??w z??oty i marmurowy gmach z??ego smaku, przyszed?? On, lekki, odziany w ??wiat??o??Ä?, ostentacyjnie ludzki, umy??lnie prowincjonalny, galilejski, i od tej chwili zniknÄ???y narody i bogi, i ukaza?? siÄ? cz??owiek, cz??owiek - cie??la, cz??owiek - oracz, cz??owiek - pasterz. W??r??d stada owiec o zachodzie s??o??ca, cz??owiek, kt??ry nie brzmia?? ani trochÄ? dumnie, cz??owiek uwieczniony wdziÄ?cznÄ? pamiÄ?ciÄ? we wszystkich matczynych ko??yskach i we wszystkich malarskich galeriach ??wiata. Borys Pasternak |
| <<[76] [77] [78] [79] [80] [81] [82] [83] [84] [85] [86] >>
Cytatów na tÄ… literÄ™: 574 Do mojego przedzialu wsiadly jakies dwie panie z dziewczynka i starszy pan w okularach, spoza ktorych przygladal sie nam uwaznie. Powiadasz, Hieronim, ze Ligota jest najodwazniejszy z nas wszystkich? Nie wiem, ja raczej tobie oddalbym palme pierwszeñstwa. Otwieralam drzwi mieszkania z dziwnym uczuciem niepewnosci i zadowolenia jednoczesnie. Ale jak moglam ufac Marcinowi, jezeli ciagle napotykalam jakies niedomowienia, niejasnosci? Ta cholera ma racje... - mruknalem do niego- powinienem byl powiedziec
|