a :: b :: c :: ć :: d :: e :: f :: g :: h :: i :: j :: k :: l :: ł :: m :: n :: o :: ó :: p :: r :: s :: ś :: t :: u :: v :: w :: x :: y :: z :: ż
<< [1] [2] [3] [4] [5] [6] >> | Ja b??Ä?dy pope??niam nieustannie, ale uwa??am, ??e to jest nieuniknione i nie ma co siÄ? wobec tego napinaÄ? i kontrolowaÄ?, bo przestanÄ? byÄ? normalnym cz??owiekiem i ze spontanicznej osoby zmieniÄ? siÄ? w poprawnÄ? nauczycielkÄ?. Je??eli mam uczyÄ? dalej, to pod warunkiem, ??e bÄ?dÄ? sobÄ?, ze swoimi wszystkimi g??upotami i mÄ?dro??ciami, wadami i zaletami. s. 87 Zofia Kuc??wna - Zdarzenia potoczne |
| << [1] [2] [3] [4] [5] [6] >>
Cytatów na tą literę: 864 W sobote rano z obojetna mina zakomunikowalam Marcinowi: - Chcialabym, zebys przyszedl do mnie jutro o piatej! Ala wrocila do domu pod koniec lutego, ciagle jeszcze bardzo slaba, z noga uwieziona w gipsie. Ty chyba za wczesnie wstales! - martwila sie matka. Niespokojne, burzliwe uczucie do Marcina. To nie jest scisle okreslenie. W pewnym sensie, przynajmniej, nie jest scisle. Kiedy szykowalam sie do wyjscia, siedzial juz nad moim brulionem.
|