a :: b :: c :: ć :: d :: e :: f :: g :: h :: i :: j :: k :: l :: ł :: m :: n :: o :: ó :: p :: r :: s :: ś :: t :: u :: v :: w :: x :: y :: z :: ż
Cytatów na tÄ… literÄ™: 1295 W sobote rano z obojetna mina zakomunikowalam Marcinowi: - Chcialabym, zebys przyszedl do mnie jutro o piatej! Nie powiedzial nic wiecej, a ja nie moglam pytac. No, nie moglam. Tymczasem przyszedl grudzieñ. Kocham szare grudniowe poranki, pierwsze przymrozki, zalosne drzewa bez lisci. Kiedy szykowalam sie do wyjscia, siedzial juz nad moim brulionem. Marcin trzymal w reku siatke z dwoma karpiami, ktore kupilam przed chwila. Ryby poruszaly sie gwaltownie.
|