a :: b :: c :: ć :: d :: e :: f :: g :: h :: i :: j :: k :: l :: ł :: m :: n :: o :: ó :: p :: r :: s :: ś :: t :: u :: v :: w :: x :: y :: z :: ż
<<[651] [652] [653] [654] [655] [656] [657] [658] [659] [660] [661] >> | Jedynym ca??kowicie bezinteresownym przyjacielem, kt??rego mo??na mieÄ? na tym interesownym ??wiecie, takim, kt??ry nigdy go nie opu??ci, nigdy nie oka??e siÄ? niewdziÄ?cznym lub zdradzieckim, jest pies. . . Poca??uje rÄ?kÄ?, kt??ra nie bÄ?dzie mog??a mu daÄ? je??Ä?, wyli??e rany odniesione w starciu z brutalno??ciÄ? ??wiata. . . Kiedy wszyscy inni przyjaciele odejdÄ?, on pozostanie. George G. Vest |
| <<[651] [652] [653] [654] [655] [656] [657] [658] [659] [660] [661] >>
Cytatów na tÄ… literÄ™: 864 Byc moze zastanawiala sie w tej chwili, czy jest cos, czego boi sie Strzemiñski. Niespokojne, burzliwe uczucie do Marcina. To nie jest scisle okreslenie. W pewnym sensie, przynajmniej, nie jest scisle. Siedzielismy przy oknie. Mariola odsunela zaslone i wyjrzala na ulice. Spojrzalem i ja. Przed Lajkonikiem stal skuter. Ala wrocila do domu pod koniec lutego, ciagle jeszcze bardzo slaba, z noga uwieziona w gipsie. Stalam wiec na peronie i czekalam na odjazd pociagu. Mama otworzyla okno.
|